Dzisiejszym gościem będzie Skin 79 - Green Tea purifying clay mask czyli tak jak w temacie - oczyszczająca maska z zieloną herbatą.
Opis:
- maseczka do twarzy na bazie glinki kaolin
- produkt zawiera: zieloną herbatę, puder z ziaren czerwonej fasoli, glinkę bentonitową
- maska posiada działanie oczyszczające, odświeżające i przeciwzapalne
- produkt usuwa martwy naskórek, działa regenerująco i tonizująco
- maska pozostawia skórę gładką, świeżą, jasną i promienną
Sposób użycia:
1. Dokładnie umyj twarz i użyj tonera.
2. Na oczyszczoną skórę nałóż maskę pomijając okolice oczu i ust.
3. Po 10 minutach wykonaj masaż nosa i strefy T.
4. Ponownie umyj twarz i użyj tonera.
Moja opinia:
Maskę kupiłam zupełnym przypadkiem - znowu w Tk maxxie. Spojrzałam pierw na logo marki, potem przeczytałam dla kogo skierowany jest produkt. Ja mam cerę tłustą więc bez zawahania włożyłam maskę do koszyka. Maska znajduje się w solidnym, plastikowym słoiczku.
Po odkręceniu wieczka zaczynamy czuć cudowny zapach zielonej herbaty, nie jest on sztuczny a przypomina mi zapach mgiełek do ciała z tym składnikiem. Masa ma zielony kolor z widocznym pudrem z ziaren czerwonej fasoli.
Maska oparta jest na kaolinie i glince bentonitowej, które mają silne działanie oczyszczające, detoksykujące i przeciwzapalne. Zielona herbata jak już pewnie z doświadczenia wiecie (ja stosuję olejek bezpośrednio na wypryski) pomaga przy stanach zapalnych skóry, tonizuje, odświeża i regeneruje. Wysoko w składzie znajduje się również puder z czerwonej fasoli, który jest naturalnym peelingiem i pomaga usunąć martwy naskórek. Myślę, że maska nada się zarówno dla cery tłustej, jak i suchej.
Maskę nakładam na twarz i zostawiam na 10 minut, następnie spryskuję twarz wodą termalną i kolistymi ruchami wykonuję peeling z pozostałości ziarenek fasoli, po chwili całość zmywam.
Moja twarz jest widocznie rozświetlona, świeża, miękka i wygładzona. Jestem nią naprawdę zachwycona bo bałam się, że moja skóra będzie ściągnięta lub wręcz obolała jak przy innych maseczkach oczyszczających a nic takiego nie miało miejsca.
Moim zdaniem jest warta każdego grosza.
Cena: ok. 50 - 70 zł / UWAGA! 95 ml
A Wy? Lubicie markę Skin79 ? Jakie produkty tej marki polecacie?
Ja jeszcze nie miałam nigdy nic z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńO zielonej herbacie słyszałam, że dobrze działa na skórę, ale nie nie miałam jeszcze okazji wypróbować jej w takiej formie.
OdpowiedzUsuńPrzyznam,że nie znam tej firmy ;) U mnie ostatnio króluje wit E :)
OdpowiedzUsuńZnam firme, ale nie mam nic od nich. Zielona herbata w każdym wydaniu jest dobra :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ładnie :) Już nie korzystam z gotowych masek lecz robię je sama :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny krem <3 Może wzajemna obserwacja >?
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post<3
Nie miałam nigdy styczności z kosmetykami tej marki.
OdpowiedzUsuńfirmę znam i zbieram się w sobie do przetestowania ich produktów :D Ta maska zapowiada się super :D zwłaszcza że lubię glinkowe produkty :)
OdpowiedzUsuńA! i dodaję do obserwowanych :)
UsuńNie miałam przyjemności stosowania kosmetyków tej firmy. Bardzo lubię produkty jak najbardziej naturalne, a ta maska ma baaardzo długo skład :(
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tej masce, ale chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuń