Witajcie kochane:*
Dziś chciałabym napisać o moim nowym ulubieńcu do ust;) Jakiś czas temu szukałam produktu, który będzie dobrze nawilżał i prezentował się na ustach dość apetycznie z lekkim kolorem.
No i znalazłam balsam marki Benefit Benebalm.
Opis:
"Nawilżający balsam do ust z nutką koloru czerwonego różu.
Nasze balsamy do ust w ulubionych barwach, wzbogacone masłem mango i kwasem hialuronowym, nawilżają i odżywiają. Przebieraj w naszym asortymencie kolorów, by wybrać kolor, który najbardziej przypadnie Ci do gustu. Nakładaj bezpośrednio na usta, by podkreślić ich naturalną barwę lub na róż w płynie w odpowiednim kolorze, by utrwalić barwny efekt. Z każdą warstwą stają się wyraźniejsze. Można stosować bez umiaru."
Moja opinia:
Sztyft znajduje się w ładnym plastikowym opakowaniu z kropkami, wygląda dość luksusowo a plastik nawet po długim czasie się nie rysuje, nawet pomimo wrzucania go do torebki, w której znajduje się wszystko (ahh te kobiety).
Aplikacja niezwykle łatwa, balsam sam sunie nam po ustach i już w pierwszej chwili po nałożeniu czujemy ulgę i nawilżenie.
Nie uwidacznia suchych skórek a powiedziałabym, że ukrywa je przed światem. Zapach ! Pachnie jak woda różana, bardzo intensywnie, mi ten zapach odpowiada, jednak dla osób, które nie przepadają za zapachem róży może on być zbyt mocny i odpychający. Kolor - możemy go stopniować, dodając kolejne warstwy produktu. Z każdą kolejną kolor jest bardziej wyrazisty. Benefit wypuścił kilka kolorów z tej serii, poniżej wkleję Wam przykłady:)
Wydajność, myślę, że to jedyny mały minus tego balsamu. Nie jest jakaś bardzo mała, jednak widać, że produktu dość szybko ubywa a sztyft ma zaledwie 3g. Pomimo to bardzo polecam :) Na moich ustach spełnił wszystkie swoje zadania:)
Cena: ok 92 zł / 3g
Oto wszystkie dostępne odcienie:
Od jakiegoś czasu dostaję bardzo dużo próbek, a to głównie dlatego, że znalazłam stronę, na której codziennie dodawane są linki z markami, które w danym czasie nam je proponują. Poniżej znajdziecie link, jednak nie jestem pewna czy wszystkie marki wysyłają do polski, możecie spróbować :)
http://www.latestfreestuff.co.uk/ - owa strona :)
A to próbki, które dostałam przez ostatnie dwa tygodnie:
A Wy? Znacie ten balsam ? Jaki jest Wasz ulubiony?
Zamawiacie darmowe próbki? Z jakich stron najczęściej korzystacie?
Dziś chciałabym napisać o moim nowym ulubieńcu do ust;) Jakiś czas temu szukałam produktu, który będzie dobrze nawilżał i prezentował się na ustach dość apetycznie z lekkim kolorem.
No i znalazłam balsam marki Benefit Benebalm.
Opis:
"Nawilżający balsam do ust z nutką koloru czerwonego różu.
Nasze balsamy do ust w ulubionych barwach, wzbogacone masłem mango i kwasem hialuronowym, nawilżają i odżywiają. Przebieraj w naszym asortymencie kolorów, by wybrać kolor, który najbardziej przypadnie Ci do gustu. Nakładaj bezpośrednio na usta, by podkreślić ich naturalną barwę lub na róż w płynie w odpowiednim kolorze, by utrwalić barwny efekt. Z każdą warstwą stają się wyraźniejsze. Można stosować bez umiaru."
Moja opinia:
Sztyft znajduje się w ładnym plastikowym opakowaniu z kropkami, wygląda dość luksusowo a plastik nawet po długim czasie się nie rysuje, nawet pomimo wrzucania go do torebki, w której znajduje się wszystko (ahh te kobiety).
Aplikacja niezwykle łatwa, balsam sam sunie nam po ustach i już w pierwszej chwili po nałożeniu czujemy ulgę i nawilżenie.
Nie uwidacznia suchych skórek a powiedziałabym, że ukrywa je przed światem. Zapach ! Pachnie jak woda różana, bardzo intensywnie, mi ten zapach odpowiada, jednak dla osób, które nie przepadają za zapachem róży może on być zbyt mocny i odpychający. Kolor - możemy go stopniować, dodając kolejne warstwy produktu. Z każdą kolejną kolor jest bardziej wyrazisty. Benefit wypuścił kilka kolorów z tej serii, poniżej wkleję Wam przykłady:)
Wydajność, myślę, że to jedyny mały minus tego balsamu. Nie jest jakaś bardzo mała, jednak widać, że produktu dość szybko ubywa a sztyft ma zaledwie 3g. Pomimo to bardzo polecam :) Na moich ustach spełnił wszystkie swoje zadania:)
Cena: ok 92 zł / 3g
Oto wszystkie dostępne odcienie:
http://www.latestfreestuff.co.uk/ - owa strona :)
A to próbki, które dostałam przez ostatnie dwa tygodnie:
A Wy? Znacie ten balsam ? Jaki jest Wasz ulubiony?
Zamawiacie darmowe próbki? Z jakich stron najczęściej korzystacie?