03 sierpnia

4 long lashes - serum przyspieszające wzrost rzęs

Witajcie:)
Dziś zajmę się serum do rzęs 4 long lashes marki Oceanic.

Kupiłam ją skuszona pozytywnymi opiniami na wizażu oraz zdjęciami pokazującymi efekt po kuracji.


Od producenta:

"Korzystając z najnowszych, światowych osiągnięć medycyny estetycznej opracowano wyjątkowo skuteczne serum, które wydłuża, zagęszcza i wzmacnia rzęsy oraz widocznie poprawia ich kondycję. Jego receptura zawiera bimatoprost - substancję aktywną uważaną obecnie za jeden z najefektywniejszych związków stymulujących wzrost rzęs.
Kwas hialuronowy nawilża i wygładza powierzchnię rzęs, a prowitamina B5, wnikając we włókno włosków, poprawia ich strukturę i sprawia, że stają się mocniejsze, bardziej elastyczne i lśniące. Alantoina zapobiega podrażnieniom i zaczerwienieniom. 
Sposób użycia: serum nałożyć jednym pociągnięciem przy użyciu pędzelka-aplikatora na czystą i suchą skórę powiek wzdłuż linii górnych rzęs (po uprzednim demakijażu). Stosować raz dziennie na noc. Nie stosować do wnętrza oka i na dolną linię rzęs. Przed użyciem zapoznać się z ulotką.
Preparat może być stosowany przez osoby noszące szkła kontaktowe (przed aplikacją należy zdjąć szkła), po zakończonej chemioterapii, na przedłużane i zagęszczane rzęsy, na makijaż permanentny, a także po hennie brwi i rzęs."


Moja opinia:

Używałam serum przez pół roku, początkowo nie widziałam efektów i myślałam, że nigdy ich nie zobaczę bo ani jedna rzęska nie była dłuższa, ale skoro kupiłam to trzeba nią się zająć - po co wywalać pieniądze w błoto.
Następnie po 4 miesiącach zauważyłam, że moje rzęsy stają się ciemniejsze, dłuższe i jest ich dużo więcej...jaka ja byłam szczęśliwa ! Coraz więcej osób zatrzymywało mnie w pracy pytając gdzie przedłużyłam bo efekt jest nie nazbyt lalkowaty a po prostu ładny i nie odpychający. Po dwóch kolejnych miesiącach efekt utrzymywał się tak samo a ja w pewnym momencie nie musiałam malować rzęs bo same w sobie były prześliczne - jak nigdy! 
Ze skończonym opakowaniem zaczęły się kłopoty. Po dwóch tygodniach wszyskie nowe włoski zaczęły mi nadmiernie wypadać. Przy każdym myciu twarzy w zlewie i na policzkach znajdowałam conajmniej 3 - 4 rzęsy. Nie myślałam długo i kupiłam kolejne opakowanie by chociaż trochę się podratować. Teraz jestem podczas kolejnej kuracji i mam nadzieję, że będzie choć trochę lepiej. Nakładam serum już nie codziennie a co 2 wieczór.
+ UWAGA !
Nie nadaje się do wrażliwych oczu, ja takowych nie mam a pierwsze razy z nakładaniem serum były dla mnie bardzo męczące, powodowały bardzo mocne pieczenie i zaczerwienienie oka.

A Wy miałyście styczność z tego typu odżywkami do rzęs?
Którą możecie polecieć?


5 komentarzy:

  1. ja stosowałam odżywki LashVolution i efekty były widoczne po 3- 4 miesiącach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Od dłuższego czasu zastanawiam się nad kupnem ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam Revive Lashes, ale po trzech miesiącach zaczęłam go używać co 2-3 dni i trochę tak wychodzi w kratkę, bo czasem zapominam :p

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojej słabo z tym wypadaniem rzęs ;/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nie używam tego typu produktów, boje się o swój wzrok. Ps. strasznie mała czcionka, źle się czyta.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Kamelijaaa , Blogger